Z racji mojej długiej „kariery gastronomicznej” mam w sobie tą nieustającą ciekawość i chęć próbowania wszelkich nowinek. Obecnie uwagę skupiłam na napojach probiotycznych i w zaciszu kuchennym mieszam prozdrowotne specyfiki. Mój system immunologiczny nieco podupadł i postanowiłam pomóc sobie naturalnymi metodami. Piję ziółka i bawię się fermentacją. Najpierw eksperymentowałam z rejuvelac, o którym napiszę przy okazji mojego kefiru wegańskiego. Teraz na tapecie jest K O M B U C H A (kombucza), czyli napój fermentowany na bazie słodzonej herbaty i grzybka o nazwie SCOBY – Symbiotic Colony Of Bacteria and Yeasts.
Nazwa najprawdopodobniej pochodzi od japońskiego słowa „kombu”, co oznacza brązową algę oraz „cha” czyli herbata. Kombucza jest inaczej zwana grzybem herbacianym.
Miałam ogromne szczęście i dostałam taką kolonię od koleżanki z pracy, ale jeśli ktoś z was zainteresuje się tym tematem i zechce produkować własną kombuczę, to zachęcam do poszukania w sklepach internetowych. Ciekawym faktem, z którym spotkałam się czytając o tym eliksirze długowieczności to, że był on bardzo popularny w Polsce zanim na rynek weszła coca-cola…hmm…nie wiem jak wy odbieracie aktualnie rzeczywistość, ale ja odnoszę wrażenie, że wszystko co dobre wraca do nas ze zdwojoną siłą, budzi się nasza podświadomość i żyjemy coraz bardziej świadomie i zgodnie z naturą. Zaczynamy na nowo doceniać to co dla nas dobre i proszę – doczekałam się kolejnego cudu w postaci grzybka z Litwy, bo tam od wielu lat pod Wilnem, mama koleżanki kontynuuje tradycję hodowania kombuczy, na której swoją drogą Amerykanie robią obecnie złoty interes;).
JAK POWSTAJE KOMBUCHA?
Drożdże w postaci galaretowatego grzybka przefermentowują cukier na alkohol dając tym samym podstawę pokarmową dla bakterii. One z kolei przetwarzają alkohol na kwas glukuronowy, kwas mlekowy, octowy i różne witaminy. To co najbardziej mnie przekonało, to smak i właściwości kombuczy. Do złudzenia przypomina klasyczną Nestea, ale oprócz smaku i herbaty w składzie, nie ma z nią więcej wspólnego, natomiast lista jej prozdrowotnych właściwości przywraca o zawrót głowy.
WŁAŚCIWOŚCI PROZDROWOTNE KOMBUCHY.
- Zawiera probiotyki (odbudowuje mikroflorę jelit, wzmacnia system immunologiczny, hamuje rozwój bakterii gnilnych i patogennych),
- poprawia trawienie i wspomaga pracę wątroby i trzustki,
- pobudza metabolizm,
- przyczynia się spalaniu tkanki tłuszczowej i budowy beztłuszczowej tkanki mięśniowej (badania M. Roussin)
- eliminuje zaparcia,
- odtruwa organizm, tzw. detoks,
- reguluje ciśnienie krwi, wg zasady działania adaptogenu (adaptogen wzmacnia organizm by mógł się uporać ze stanem jego dysharmonii)
- zapobiega nowotworom, czemu dowodzą liczne badania, zainetersowanych odsyłam do poniższych linków.
- łagodzi bóle głowy i migreny (badania M.Roussin)
- zmniejsza kamienie nerkowe,
- zawiera polifenole stanowiące grupę naturalnych przeciwutleniaczy, które niszczą wolne rodniki powodujące starzenie,
- przeciwdziała wypryskom,
- dodaje energii, osobiście poczułam już po pierwszym spożyciu
- wpływa kojąco na układ nerwowy (łagodzi bezsenność, poprawia koncentrację, zmniejsza objawy menopauzy),
- pomaga przy zapaleniu stawów, dnie, astmie, reumatyzmie (badania M. Roussin)
Brzmi fantastycznie i obiecująco, ale oczywiście nie ma się co nastawiać na spektakularne efekty. Napój ma właściwości prozdrowotne, ale nie jest lekarstwem na wszystko. Niemniej warto go włączyć do diety obok kiszonek i innych napojów fermentowanych, chociażby ze względu na walory smakowe oraz liczne mikroelementy :
Według Michaela Roussin, który przeprowadził bardzo szerokie badania na temat tego grzybka, napój może zwierać (ze wskazaniem, że każda fermentacja może przebiegać inaczej) następujące witaminy, enzymy i kwasy organiczne, bakterie oraz drożdże:
witamina C – odtruwa i podnosi odporność
witamina B1 (Tiamina) – stymuluje system immunologiczny, może pomóc w zapobieganiu chorób skóry, stawów i starzeniu kości, raka i udaru mózgu. Kombucha ma jej więcej niż mleko,
witamina B2 (Ryboflawina) – tłumi alergie,
witamina B3 (Niacyna) – wspomaga gojenie skóry,
witamina B6 (Pirydoksyna) – pomaga walczyć z otyłością, reumatyzmem i ryzykiem udaru mózgu,
witamina B12 (Kobalamina) – poprawia pracę mózgu,
kwas foliowy –minimalizuje ryzyko chorób serca, opóźnia procesy starzenie się, obniża ryzyko zachorowań na nowotwory, chorobę Crohna, chorobę Alzheimera i osteoporozę;
kwas octowy – zabija szkodliwe bakterie, nadaje smak Kombuchy.
kwas mlekowy – zapobiega zaparciom, zabezpiecza ściany jelit, regulując poziom pH krwi, wyrównuje jej kwasowość (jeden z głównych czynników chorób nowotworowych),
kwas glukonowy – pomocny w leczeniu alergii, obecny we wszystkich rodzajach kombuchy,
kwas glukuronowy – skuteczny detoksyfikant również przeciwko infekcjom drożdżakowym,
aminokwasy – konieczne do budowy komórek ciała.
DLA KOGO KOMBUCHA?
Podsumowując skład i właściwości fermentowanej kombuchy, można polecić ją na pewno :
- A L E R G I K O M – ze względu na liczne kwasy i witaminy odtruwające i wzmacniające organizm,
- S P O R T O W C O M – jak sam Roussin wspomina, kiedy był piłkarzem, to jedynym lekarstwem na obolałe stawy i kolana okazała się kombucza,
- K A Ż D E M U Z O S Ł A B I O N Y M S Y S T E M E M I M M U N O L O G I C Z N Y M – dla odbudowy mikroflory jelitowej,
- K A Ż D E M U Z N A D C I Ś N I E N I E M K R W I – ze względu na właściwości adaptogenne,
- P R Z E P R O W A D Z A J Ą C Y M D E T O K S – ze względu na występowanie kwasu glukuronowego, silnie odtruwającego.
Pamiętajcie, że każdy organizm jest inny i najlepiej jest przetestować na samym sobie. Niektórzy twierdzą, że kombucza bardzo im pomogła, inni że zaszkodziła. Wydaje mi się, że złe samopoczucie mogło wynikać z przedawkowania i silnej detoksykacji organizmu, ale to tylko moje domysły. Nie chcąc przedłużać, wysyłam zainteresowanych szerszą wiedzą do poniższych linków, a chętnych po przepis do następnego postu, a mam w zanadrzu kilka ciekawostek;). Do usłyszenia i dużo zdrówka życzę!
- wszystko o komubczy tutaj
- mity i prawdy tutaj
- dla niecierpliwych jeden z przepisów i kilka ciekawostek po polsku tutaj