SEVILLA październik 2018

sie 19. 2019

📹 Film

🚌 Podróż

Z Cordoby wyjechaliśmy o 11:45 i po 14:00 byliśmy już w Sewilli. Tradycyjnie skorzystaliśmy z linii autobusowych Alsa.

🏠 Zakwaterowanie

Mieszkaliśmy w samym sercu starego miasta. W kamienicy Casa del Buen Viaje. Wszystkie meble i przedmioty były z przed wojny. Rzeźbione meble, komplety wypoczynkowe z kwiatową tapicerką, ciężkie zasłony z aksamitu na kalejdoskopowych podłogach od kafli azulejo i wełnianych dywanów. W każdym kącie ogromne rośliny w glinianych donicach. Najpiękniejszą częścią domu było patio z trzema piętrami w górę. Z balustrad zwisały bluszcze, a do pokoi prowadziły niebieskie, rzeźbione drzwi. Jak to w wiekowych domach, nie można liczyć na nowoczesne wygody i super higieniczną przestrzeń. Duch czasu pozostawił po sobie ślad. Jak dla mnie, to nie szkodzi, ja czułam się jak u hiszpańskiej babci na wakacjach, bo dom prowadzi przesympatyczna starsza pani z wielkimi, mądrymi oczami.

✨ Atrakcje

1. Plac Hiszpański (Plaza España) – zaprojektował go – jak się później okazało, słynny hiszpański projektant i autor naszej pamiątki z Sevilli! Kupiliśmy starą kaflę azulejo w galerii ze składem przeróżnych kafli z rozbiórek – Anibal González. Nasza azulejo jest z około 1929r. Plac powstał rok wcześniej w stylu neo mudejar z elementami art deco. Plac można zobaczyć m.in. w filmie „Gwiezdne wojny – atak klonów”. Położony jest w północno – wschodniej części jednego z najbardziej znanych parków Sewilli – Parku Marii Luizy

2. Park Marii Luizy (Parque de Maria Luiza) – najbardziej zielone miejsce na mapie tego miasta – to lubię! Za jego kształt odpowiedzialny jest znany francuski architekt krajobrazu Jean-Claude Nicolas Forestier. Park został przebudowany po tym jak księżniczka Maria Luiza przekazała go dla miasta w darze. Warto spędzić tam trochę czasu i nacieszyć się przepięknymi palmami i ogromnymi eukaliptusami na których przesiadują zielone, skrzeczące papużki.

3. Zamek Królewski Alcazar (Reales Alcazares) – Zamek do dzisiaj rezydowany na górnych piętrach przez rodzinę królewską i jest najdłużej funkcjonującą królewską rezydencją na świecie. Jest jednym z najważniejszych przykładów stylu mudejar. W 1987 r. został zapisany na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO. Pomieszczenia zamku były wykorzystywane w kilku filmach, m.in. w „Grze o Tron”. Wokół zamku rozciągają się niemniej piękne ogrody. Na mnie największe wrażenie zrobił Dziedziniec Panien oraz ogrodowe aleje w kolorze ochry, upstrzone różowymi kwiatami, przecinające zielony gąszcz. Polecam przejrzeć sobie nasz film i zdjęcia z galerii na samym dole postu.

4. Katedra Najświętszej Marii Panny (Catedral de Santa maria de la Sede Sevilla) – gotycka katedra powstała na miejscu meczetu zbudowanego przez dynastię muzłumańską Almohadów. Tutaj znajduje się m.in. grób Krzysztofa Kolumba.

5. Metropol Parasol w Sewilli (Setas de Sevilla) – projekt znanego niemieckiego architekta Jurgena Mayera zakończony w 2011r. Jest to największa na świecie drewniana konstrukcja. Oferuje spacer deptakiem na najwyższy punkt (hiszp. mirador) z cudnym widokiem na miasto. W swojej strukturze posiada podziemne muzeum architektoniczne Antiquarium z rzymskimi ruinami, a na parterze znajduje się targ Mercado de la Encarnacion.

🌱 Wegańskie restauracje

Restaurante Fargo – Głodni trafiamy do obsypanej wspaniałymi komentarzami Fargo. Ja zamówiłam danie o nazwie fresca (z kieliszkiem wina bagatela 20€). Michał zamówił ravioli oraz grillowane warzywa, które mu nawet smakowały. Ale moja fresca to była totalna farsa. Nawet sałatę mi zgrilowali na węgiel + quinoa, która okazała się kaszą jęczmienną prosto z lodówy – zimna i bez smaku. Ogarnął mnie smutek i złość. Miałam ochotę wstać i wyjść, ale Michał mnie opanował. Idąc do toalety, zobaczyłam obok otwartą, obrzydliwie brudną kuchnię. Przepoconych, harujących ludzi w totalnym chaosie… i zmywak, gdzie czarna kobieta w chuście na głowie i dresach, próbowała ogarnąć cały bajzel z wymowną miną „nie patrz tutaj”. Zrobiło mi się jeszcze gorzej. Domyślam, się że w dużych miastach jest wiele takich miejsc, które „golą klientów bez mydła”.
Almazen Cafe – bardzo przyjemne miejsce z wegańskimi opcjami. Polecamy gorąco tapasy i desery.
La Cosecha – sklep z wegańskimi produktami, w którym można kupić wszystko czego roślinna duża zapragnie.
Amorino – lodziarnia z wegańskimi lodami laskowymi, czekoladowymi, kokosowymi i sorbety. Przepyszne i uroczo serwowane w formie róży.