💜 Film
💚 Podróż
Wyjechaliśmy o 09:00 z Malagii na jeden dzień. Wybraliśmy autobusy firmy alsa – bilety można zakupić taniej z wyprzedzeniem na stronie (link podam poniżej) lub tak jak my, na dworcu autobusowym (estacion de autobuses de …(nazwa miasta)). Bilet wyniósł nas 6 € od osoby w jedną stronę, z wyprzedzeniem można kupić nawet za połowę ceny. Chcieliśmy uciec od wielkomiejskiego chaosu i zobaczyć coś nowego. Było słonecznie, cieplutko, ja zabrałam trochę owoców do plecaka i plażowe akcesoria. Nie mieliśmy konkretnego planu na te miejsca. Jeden dzień to zdecydowanie zbyt mało czasu, zwłaszcza że w Nerji oprócz bajkowych plaż, jest również szlak prowadzący w górę rzecznego wąwozu do jeziorka i wodospadu. Mowa o Rio Chillar. Na początku szlaku rzeka jest wyschnięta, natomiast wyżej brodzi się po kostki w wodzie (trzeba mieć dobre obuwie). Nerja słynie również z pięknego kompleku jaskiń, które warto zwiedzić. My zostawiliśmy sobie te atrakcje na kolejny raz i postanowiliśmy nacieszyć się słońcem na spektakularnych plażach. Kiedy wysiedliśmy z autobusu w Nerji, zauważyliśmy grupkę ludzi na przeciwległym przystanku i wiecie co? Czekali na autobus do Frigiliany. Oczywiście zabraliśmy się od razu 12 km w górę miejskim autobusem by zwiedzić nasze pierwsze hiszpańskie pueblo blanco (białe miasteczko). Bilet kosztował nas 2 € za osobę w dwie strony. Przeurocze miejsce : ciche, jasne, ukwiecone, romantyczne z mnóstwem zakamarków i lokalnych sklepików z pięknym rękodziełem oraz restauracji na tarasach widokowych – sama przyjemność, usiąść sobie w środku października w słońcu, popijając sangriję lub soczek i podziwiać te wspaniałe widoki.
💜 Zakwaterowanie
Mieszkaliśmy w tym czasie w Maladze. Wynajmowaliśmy apartament z Airbnb. Jeśli ciekawi cię jak wyglądał tam nasz pobyt, zajrzyj do poprzedniego posta tutaj .
💚Atrakcje
💜 Wegańskie restauracje
💚 Linki
ALSA autobusy – tutaj
💜 Galeria zdjęć
Nerja
Frigiliana
💚 Na zakończenie
Postanowiłam opisywać nasze podróże w nieco praktyczniejszym dla was formacie i mam nadzieję, że znajdziecie w tych podróżniczych postach zarówno samą inspirację oraz konkretne informacje o danym miejscu. Mam nadzieję, że się wam to spodoba i przyda w przyszłości. Jeśli macie jakieś sugestie, to bardzo chętnie je wysłucham i wykorzystam do dalszych relacji. Pozdrawiam i przesyłam jeszcze ostatnią fotkę z wyjazdu powrotnego do Malagi z Nerji, gdzie rajska pogoda zmieniła diametralnie…zaczęło lać na dobre;)…