Klasyczna Granola vs Raw Granola

Granola to jeden z najpopularniejszych dodatków do dań śniadaniowych i deserów. Zazwyczaj miesza się ją z jogurtem, mlekiem lub owocowymi smoothie. Wypieka się ją na chrupko w piecu, a jej skład bazuje głównie na płatkach owsianych z dodatkiem orzechów, nasion, suszonych owoców oraz dodatku cukru i oleju. Nie jest to najszczęśliwszy skład na świecie. Ja miałam często po takim posiłku bardzo ciężkie jelita i teraz rozumiem dlaczego.

Wszystkie ziarna i orzechy są dość ciężkostrawne ponieważ zjadamy je bezpośrednio z opakowania. W takiej formie zawierają one tzw. inhibitory (spowalniacze enzymów), które chronią roślinę przed zbyt wczesnym kiełkowaniem, a te z kolei blokują enzymy trawienne. Dodatkowo wszystkie cenne minerały i witaminy, które zjadamy podczas posiłku zostaną przyswojone tylko w niewielkim procencie. Również te ze zjadanych owoców w deserze lub smoothie. Namoczone będą przyswojone nawet w 100% i dużo szybciej strawione. Na dodatek upieczone w wysokiej temperaturze tracą nieodwracalnie kolejne wartości, a przede wszystkim enzymy odpowiedzialne za przyswajalność dla organizmu. Nie wspominając już o pieczonym oleju i cukrze, bo to już zahacza o toksyny.

Dwie najważniejsze zasady Raw Food, czyli surowej żywności (innymi słowy – żywej żywności)

1. Żywność ma być surowa, innymi słowy nieprzetworzona, jeśli suszona to tylko do temp.: 42°C.
2. Ziarna i nasiona muszą być skiełkowane, orzechy muszą być aktywowane*, suszone owoce muszą być wysuszone w temp.: do 42°C oraz oleje muszą zimno tłoczone. 

Dlaczego suszona na słońcu?

Moja suszona na słońcu Raw.Vegan.Granola jest w 100% ze skiełkowanych nasion gryki i aktywowanych orzechów* oraz namoczonych rodzynek i chipsów kokosowych. Jest przepyszna i zrobiłam ją specjalnie na wyjazd w góry ze znajomymi, żebym mogła być dłużej syta podczas wędrówki.

W tym czasie zrobiłam eksperyment i połowę zaczęłam suszyć w piekarniku przy otwartych drzwiczkach na najniższej temperaturze (czyli 50°C), a drugą połowę na ruszcie wyłożonym papierem w słońcu. Do piekarnika włożyłam termometr i przekonałam się, że otwarte drzwiczki w ogóle nie wpływają na zmniejszenie temperatury w piekarniku, było tam nadal 50°C. Z kolei granola na słoneczku suszyła się w prawie tym samym tempie co z piekarnika. Dlaczego więc latem najlepiej suszyć w słońcu ?

• bo temperatura nie przekracza magicznych 42°C,
• bo to darmowe źródło energii,
• bo nie dorobiłam się jeszcze dehydratora.

Przepis

S K Ł A D N I K I

• 200 gr niepalonej i skiełkowanej gryki (kaszy gryczanej)
• 200 gr namoczonego słonecznika, lub innych ziaren jeśli wolicie (min. 5 godzin)
• garść namoczonych migdałów (min 5 godzin)
• garść namoczonych włoskich orzechów (opcjonalnie, można użyć tylko jednego rodzaju orzechów)
• garść namoczonych rodzynek (min 5 godzin)
• garść chipsów kokosowych
• dwie czubate łyżki miodu daktylowego (daktyle zmielone z wodą na gładką masę)
• płaska łyżka tahini
• płaska łyżka oleju kokosowego
• czubata łyżeczka cynamonu
• szczypta soli himalajskiej

W Y K O N A N I E

• Grykę trzeba kiełkować około 48 godzin. Wsypać do litrowego słoika i zalać 400 ml wody. Tak przygotowany słoik z gryką przykryć przewiewną ściereczką z gumką i postawić na noc. Po ośmiu godzinach przecedzić kaszę na sitku. Podłożyć talerzyk pod sitko, nakryć kaszę ręcznikiem papierowym i płukać 3 razy na dzień. Kolejnego dnia płukać, aż do pojawienia się maleńkich kiełków. Kasza powinna być już miękka. Taką kaszę przesypujemy na czystą ściereczkę kuchenną i dokładnie osuszamy. Następnie przesypujemy do dużej miski.
• Namoczone orzechy i nasiona przecedzamy i tak samo dokładnie suszymy na kuchennej ściereczce, następnie mieszamy z kaszą.
• Namoczone rodzynki próbujemy osuszyć na papierowym ręczniku i wykładamy na talerzyk do ponownego suszenia (ponowne suszenie już wysuszonych owoców ma na celu wypłukanie jak największej ilości olei i środków konserwujących, jeśli Wam na tym nie zależy, możecie pominąć moczenie rodzynek i innych suszonych owoców.)
• Chipsy kokosowe mieszamy z kaszą i ziarnami.
• Mokre składniki i przyprawy mieszamy razem w kubeczku i wlewamy do miski z kaszą. Dokładnie mieszamy, aż cały sos oblepi naszą kaszę.
• Tak przygotowaną mieszankę wysypujemy  na ruszt lub blachę przykryte papierem do pieczenia.
• Suszymy w słońcu od 8 do 12 godzin. Podobnie rodzynki, które mieszamy na koniec suszenia z granolą.
• Przechowujemy w papierowej lub przewiewnej torebce

Taka granola jest wspaniałym źródłem wszystkich najcenniejszych składników jakie możecie otrzymać z ziaren gryki. W skiełkowanej formie, bez utraty enzymów, minerałów i zmienionej struktury podczas pieczenia to najlepsze źródło 100% przyswajalnych dużych ilości witamin z grupy B oraz fosforu, wapnia, magnezu, potasu, żelaza, miedzi, cynku, manganu i selenu.

Raw.Vegan.Granola została już przetestowana na dzieciach, które prosiły o dokładkę, a to moim zdaniem najlepsza rekomendacja na świecie:). Smacznego!

 

aktywowane orzechy* – często można się spotkać z takim stwierdzeniem na opakowaniach produktów sygnowanych nazwą RAW. Oznacza to, że takie orzechy zostały namoczone i wysuszone do temp 42°C.