--> -->


Przeziębienie cz.2

zdrowie

Minęły zaledwie 3 dni, a mi pozostał tylko lekki katar. Pełna energii i szczęśliwa, bo wyleczyłam się sama, samiuteńka! Jestem dumna, że nie pokusiłam się o żaden paracetamol lub inne proszki,  jak miałam to w zwyczaju. Poprzedni post pisałam lekko przyćmiona chorobą i rozpisałam w nim tylko te lekarstwa, które możemy zrobić sami w domu. Chciałabym zatem podzielić się resztą niezawodnych specyfików, które z własnego doświadczenia mogę polecić i wiem, że działają! Nie przedłużając, poniżej opiszę co robiłam rano, w południe i przed snem. Zaznaczam, że nie brałam wolnego w pracy i po powrocie od razu kładłam...

Continue reading