Aaa…psik, aaa…psik i tak to się zaczyna. Moja kombucza wciąż się waży, a my już zdążyliśmy się pochorować. Widzę na facebooku, że nie tylko my mamy ten problem i postanowiłam podzielić się z Wami naszymi sposobami. Post ma być krótki i konretny, więc od razu przechodzę do sedna, ale na efekty naszej kuracji trzeba się uzbroić w cierpliwość i jak najczęściej odpoczywać.
dlaczego naturalne metody są lepsze?
Moim zdaniem, coś co stawiało na nogi przez tysiące lat, postawi też dzisiaj i to bez efektów ubocznych typu niewydolność wątroby. Ja wybieram bardziej świadome życie i chcę wiedzieć co w siebie wrzucam. Dla mnie to inwestycja w zdrowie przez duże „Z” i jeśli mogę to unikam białych proszków.
złote mleko
Pewnie wiele z Was zna ten ajurwedyjski napój. Cudownie rozgrzewa, przeciwdziała infekcjom i pysznie smakuje. Polecam gorąco przy przeziębieniach i grypie. Jego głównym składnikiem jest kurkuma, nad którą przeprowadzała m.in. badania Dr Saraswati Sukumar onkolog Uniwersytetu Johna Hopkinsa. Wydała około 300 publikacji na temat uzdrawiających możliwości kurkumy
S K Ł A D
- 1/4 szklanki kurkumy (najlepiej świeżo otwarta)
- 1/2 szklanki wody,
- mleko roślinne (np. kokosowe, migdałowe, sojowe, owsiane)
P R Z Y G O T O W A N I E
pasta
Podgrzać wodę z kurkumą przez 5-8 minut na średnim ogniu mieszając drewniana łyżką (nie wolno zagotować). Kiedy nabierze konsystencji pasty, przełożyć do słoiczka. Przechowywać w lodówce.
złote mleko
Rozpuścić 1 łyżeczkę pasty w szklance ciepłego mleka. Można dodać :
- miodu,
- pyłku pszczelego
- szczyptę pieprzu (ze względu na piperynę),
- szczyptę imbiru,
- czosnku zgniecionego nożem i przeciśniętego przez praskę (na noc).
moc tymianku
Każda babcia wie, że na gardło świetny jest podbiał i tymianek. Ogólnie dobrze jest pić dużo ziół i w szczególności, kiedy jesteśmy osłabieni. Ja już nie piję zwykłych herbat, przebieram sobie w ziołach i w zależności na co mam ochotę to zaparzam. Teraz kupiłam sobie genialną mieszankę norweskich ziół na przeziębienia i składa się ona z :
- echinacea
- kwiat dzikiego bzu
- tymianek
- koper włoski
- malwa
- lukrecja
Mieszanka jest cudowna i zachęcam Was do jej wypróbowania.
Syrop z tymiankiem na suchy kaszel, grypę, infekcje.
Ten przepis znalazłam na sekrety-zdrowia.org, gdzie można znaleźć jeszcze więcej ciekawych mieszanek. Ja zdecydowałam się ze względu na szałwię (polecana bardzo przez Łukasza Lubickiego przy przeziębieniach) i cebulę. S K Ł A D
- 1 łyżka suszonego tymianku
- 1 łyżka suszonej szałwii
- 1 szklanka wody
- 1 mała cebula
- 5 łyżek miodu
P R Z Y G O T O W A N I E
Wrzucić zioła i posiekaną cebulę do rondelka. Podgrzać na małym ogniu pod przykryciem przez 30 minut, od czasu do czasu mieszając. Przestudzić i przecedzić, dodać miód i wymieszać.
Zażywać 4-5 razy dziennie po łyżce syropu przy suchym kaszlu. Nie zażywać bezpośrednio przed snem.
Witamina C
Pamiętacie jak faszerowano Was rutinoscorbinem na przeziębienia? Jak wychwalano witaminę C jako najlepsze antidotum na osłabiony infekcją organizm? Otóż australijsko-fiński zespół naukowców już jakiś czas temu obalił ten mit i witamina C wcale nie skraca czasu przeziębienia. Dla dorosłych jest to zaledwie 8%, dla dzieci 13,6%, ale za to uwaga, dla maratończyków ryzyko przeziębienia może obniżyć, aż do 50%.
Jeśli jednak macie ochotę kurować się również przy pomocy tej witaminy, to polecam Wam jej naturalne źródła.
- dzika róża (herbatka z domieszką hibiskusa i malin)
- zielona pietruszka (koktajl z cytryną)
Na zakończenie mogę Wam tylko życzyć dużo zdrowia i pozytywnych myśli! Niedługo wiosna, kwiatki i ciepłe słoneczko. Pozdrawiam!