--> -->


Bieganie zimą. Jak przetrwać ?

biedowa-zima

W Oslo za oknem powoli robi się klasyczna szarówka, dni stają się coraz krótsze i temperatura spada z dnia na dzień. Inspiracją do tego wpisu jest nasz dzisiejszy spacer na którym zastał nas pierwszy śnieg tej jesieni i przemarzliśmy do szpiku kości.

Pierwsza przebiegana systematycznie zima zrobi z Ciebie rasowego biegacza,  w te najmroźniejsze i najciemniejsze dni wykujesz i poznasz swój zapał i charakter. To właśnie w maratonie jedna z tych cech jest najbardziej pożądana. Słabe jednostki szybko zweryfikuje pogoda i chęć zostania w ciepłym domu przed telewizorem. Spróbuj podjąć walkę z samym sobą, gdy wyjdziesz z niej zwycięsko, gwarantuję Ci ,że twoje wyniki na wiosnę zaskoczą nawet samego Ciebie!

 

1

Kilka trików, które pomogą Ci przetrwać :

  • Dostosuj ubiór do panujących warunków atmosferycznych

Podstawa w bieganiu jesienno-zimowym to czapka i rękawiczki, bez tego nawet nie wychodź z domu! Nie zapomnij również o bieliźnie termoaktywnej i chuście wielofunkcyjnej, którą w razie potrzeby możesz używać jako dodatkowa warstwa ochronna twarzy w dni z siarczystym mrozem lub ochronę na szyję. Dobrze jest również zainwestować pieniądze w kurtkę i spodnie które są zrobione z materiałów powstrzymujących wiatr – Windstopper. Zarówno panie jak i panowie powinni pamietać o ciepłej bieliźnie w bardzo mroźne dni, nasze klejnoty są zbyt cenne.

  • Gadżety

Ważnym atrybutem biegacza zimowego jest widoczność, czyli wszelkiego rodzaju odzież wyposażona w refleksy jest wielkim plusem który ochroni nas przed groźnymi wypadkami. Ja przeważnie w moim wyposażeniu zimowym mam na sobie rażącą westę, refleks na nodze i czołówkę na czole. Z tym ekwipunkiem na sobie jestem widoczny w najciemniejszych zakamarkach lasu czy drogi.

  • Cele na kolejny sezon

Zawsze jest tak, że wystarczy nakreślić plan na nowy sezon biegowy, wybrać zawody, które będą głównym punktem w danym okresie. Samo wyznaczenie celów czasowych na wiosenny maraton, będzie w stanie wyciągnąć ciebie z fotela nawet w te najciemniejsze i najzimniejsze dni. U mnie to działa jak bat treningowy. Polecam !

Dobrym rozwiązaniem jest zapisanie się na cykl zimowych zawodów, które pomogą Ci w ciężkim zimowym treningu pobiegać na szybszych prędkościach,  jak i dostarczyć bodźca rywalizacji.

Lubin i okolice ma swoje – Biegowe GP Zagłębia Miedziowego

Jest to wieloetapowy cykl biegów przełajowych, odbywających się na terenach Zagłębia Miedziowego. GP to dziecko naszego Marka Dłubały i chłopaków z UKS Iwiny, na chwilę obecną jest aż 10 miejscowości i jak sam Prezes mówi – wspaniali współorganizatorzy w każdej z nich. W tym roku będzie już VIII edycja! Więcej na temat GP znajdziecie  tutaj

Terminy :

10328 Wszystkich biegających w Oslo i okolicach zapraszam do wzięcia udziału w Vinterkarusselen :

1770597sln4pxx

  • Rozgrzewka

Jeden z najważniejszych aspektów zimowego treningu. Pamiętajcie że wszystkie tkanki na mrozie są mniej elastyczne, także mięśnie, wiązadła są o wiele bardziej narażone na kontuzje. Czyli wniosek jest taki, że jeśli jest zimno należy poświecić na rozgrzewkę więcej czasu niż zwykle i w ten sposób zmniejszamy do minimum ryzyko poniesienia kontuzji.

  • Zaprzyjaźnij się z bieżnią mechaniczną

Nie bójcie się treningu na siłowni. Jeśli jest bardzo ślisko na dworze, a ty masz zaplanowane tempo z wysoką intensywnością, nie ma co ryzykować niepotrzebną kontuzją i warto wtedy wyjść i zrobić wartościowy trening w siłowni na bieżni mechanicznej. Będzie gorąco – to prawda, po chwili może wkraść się monotonia, ale pamiętaj że jakikolwiek trening jest lepszy niż żaden. Kilka długich wybiegań na bieżni mechanicznej już w życiu zaliczyłem i da się to przetrwać z odpowiednim podejściem – mam na to kilka trików, które postaram się napisać w następnym poście.

  • Poszukaj odpowiednich tras

W zimowych warunkach ciężko jest znaleźć odpowiednio odśnieżoną i nie oblodzoną trasę biegową. Kiedy nie biegam po parkach i lasach, decyduje się na trening tempowy, który robię na trasach rowerowych, które u mnie prawie codziennie są sypane solą i odśnieżane. Nawet będąc w Lubinie w okresie zimowym jest kilka tras, które są idealne do treningu zimowego. Czasami lepiej zdecydować się biegać po ścieżce rowerowej niż po oblodzonych trasach, na których jeden mały błąd może spowodować ryzyko kontuzji.

  • Przerwy w odcinkach, wychłodzenie, rozciąganie

Kiedy biegasz w bardzo zimne dni i masz do wykonania jednostki specjalne z przerwami, takie jak interwały czy odcinki tempowe, zamień przerwy stojące na lekki trucht, ponieważ nawet w 2 minuty twoje  ciało może się strasznie wymrozić. Kończąc trening nie rozciągaj się pod domem, wejdź do środka i przeprowadź sesje stretchingu.

  • Po treningu

Kiedy już wrócisz z treningu wymarznięty, najlepszym sposobem na rozgrzanie organizmu będzie gorąca herbata z imbirem i ciepły prysznic.

  • Ochrona skóry twarzy

Przed wyjściem na trening pamiętaj o nałożeniu na twarz kremu ochronnego. Jego zadaniem jest ochronić Twoja skórę przed niską temperaturą i odmrożeniem. Podczas zimowych dni praca gruczołów łojowych zmniejsza się, maleje metabolizm przez co skóra staje się bardziej sucha.  Skóra zastaje pokryta specjalnym filtrem tłuszczowym – a Ty możesz biegać spokojnie. Wybieraj kremy półtłuste i tłuste o wysokiej zawartości naturalnych składników.

Pamiętajcie również o pomadce na usta, tylko nie wybierajcie tej co Terese Johaug 🙂

Podsumowanie :

Nikt nie mówi, że będzie łatwo ale te kilka trików może Wam uprzyjemnić trening nawet w najgorszą pogodę. Nie marnuj czasu na narzekanie, tylko wyjdź na zewnątrz i zrób swoje! Nie drąż negatywów, znajdź w każdej sesji jakiś drobny pozytyw.

Pamiętajcie nie ma złej pogody, są tylko słabe charaktery !