Na tą chwile pozostało 46 dni do maratonu. Wszystko co najgorsze już prawie za mną, co nie oznacza, że już mogę nic nie robić. Ten tydzień będzie ostatnim z pełną objętością. Od dnia dzisiejszego jednostki specjalne będą biegane tempem docelowym. W dzienniczku treningowym pojawi się sporo biegów progowych i chyba tego na tą chwile najbardziej mi potrzeba. Nogi co naturalne w tym okresie są już lekko zabetonowane, szybkość przytępiona kilometrami ale w panikę nie wpadam. Mam nadzieję, że kiedy spadnie objętość to nogi zaczną kręcić się same.
W sprawozdaniu z mojego treningu będę opisywał tylko JS, ponieważ reszta są to zazwyczaj biegi spokojne lub regeneracyjne, którymi nabijam zwykle kilometraż tygodniowy. Raz na kilka dni dorzucam przebieżki jeśli czas i noga na to pozwala.
Tydzień 16
- Jednostka specjalna 1.
7 km BS + 22,5 TM 3.46/km + 2,5 km BS – suma 32 km
Końcówka TM nie należała do najprzyjemniejszych, odcięło mi prąd z powodu braku wody i węglowodanów. Trening biegany w minusowych temperaturach z śliską nawierzchnia.
Druga sesja tego dnia na Bislett z PT J. Rybak , 2 km rozgrzewka plus stacje ogólnorozwojowe. Treningi odbywają się co 2 tygodnie o 16:00, także jeśli ktoś z Oslo to zapraszam! Miła atmosfera, dużo śmiechu, idealnie na zakończenie weekendu.
- Jednostka specjalna 2.
13 km BS + 3 x 1,6 km I/2 min. trucht + 3 x 1 km I/2 min. trucht + 4 km BS – suma 26 km
Interwały jak zawsze walka do upadłego. Na bieżni spotkałem wielokrotną reprezentantkę Norwegii Karoline Bjerkeli Grovdal, która robiła w tym czasie czterystumetrówki na minutowej przerwie. Udało mi się zaobserwować, że na takim poziomie elita biega praktycznie do wyniszczenia, cierpienie zaczyna się już od startu, kończy dopiero na wychłodzeniu!
- Jednostka specjalna 3.
8 km BS +10 x 250m BPG + 3km BS – suma 17 km
Siłę biegową z czystego lenistwa biegam 100 metrów od domu, na moście wjazdowym do centrum Oslo.
Suma – 141 km
Tydzień 17
- Jednostka specjalna 1.
34,2 km BS 4.14/km
Luźny bieg bez historii. Jak zawsze po takich biegach niedziela na relaksie z mega obżarstwem i ładowaniem baterii. Wieczorem jeszcze udało mi się dotoczyć na saunę.
- Jednostka specjalna 2.
3,2 km BS + 18 km TM 3.47/km + 3,8 BS – suma 25 km
Koncepcja treningu miała być niestety inna (3,2 km BS + 13 km TM + 5 km P +3,8 BS), jednak w kluczowym momencie zabrakło mocy i zdecydowałem dociągnąć końcówkę tempem maratońskim.
- Jednostka specjalna 3
8 km BS + 10 x 250m BPG + 3km BS – suma 17 km
Suma – 140 km
Jak widać nie mam nic do ukrycia przed Wami. Raporty będą pojawiać się każdego tygodnia w poniedziałki. Jeśli macie pytania co do mojego treningu, zapraszam do komentarzy pod postem.
Objaśnienie skrótów :
BS – bieg spokojny
BD – bieg długi
BPG – bieg pod górę
P – bieg progowy
R – rytmy
M – tempo maratońskie
I- interwał